Michał Demuczk, Demuczk Motocykle: – Najczęściej popełnianym błędem w przypadku układów hamulcowych w offroadówkach jest nie rozbieranie zacisków. W przypadku amatorskiego użytku, wyłącznie przy ładnej pogodzie, gdy klocki hamulcowe zużywają się powoli może minąć więcej niż sezon, zanim te zakwalifikują się do wymiany. W takich przypadkach lubią zapiec się szpilki w zaciskach, brudne tłoczki trzymają klocki przy tarczy. Warto też wymieniać takie drobiazgi jak szpilki, zaślepki i zawleczki, jeśli tylko wykazują oznaki większego zużycia. Nie są to drogie elementy, a w sytuacji awaryjnej nie będziecie musieli przerywać wyjazdu z powodu np. urwanego gwintu.
W przypadku hamulców warto też przyjrzeć się tarczom hamulcowym. Te przednie lubią się giąć, te tylne szybko się zużywają. W szczególnych przypadkach, np. podczas jazdy w błocie klocki hamulcowe potrafią się zużywać błyskawicznie i jeśli zabraknie kontroli może okazać się, że uszkodzeniu ulegnie tarcza hamulcowa. Pocieszeniem może być fakt, ze tarcze do motocykli offroadowych generalnie rzecz biorąc są tanie i nie ma większego kłopotu z ich wymianą. Ruszając się jednak dalej w teren lub na wielodniowe wyprawy, warto mieć zapasowy komplet ze sobą.
